tigerlily
piątek, 24 maja 2013
151. deszczowa caprice
Post skromny, żebyście o mnie nie zapomnieli. Dopadło mnie wstrętne choróbsko, chwilowo odeszła ochota na cokolwiek. Dodatkowo uszkodzona ręka, ech...
Jak wrócą chęci będzie dużo nowości, sporo prac czeka na wykończenie.
Bransoletka, którą zrobiłam dla siebie już bardzo dawno temu.
Dużo słońca i zdrowia Wam życzę :)
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)
LinkWithin