niedziela, 18 sierpnia 2013

183. Motylowy zawrót głowy

Półtora roku temu uczestniczyłam w kursie haftu koralikowego, prowadzonego przez Tauriel. Wstyd się przyznać, ale do tej pory niezbyt wykorzystałam nabytą tam wiedzę. Zrobiłam raptem jedne kolczyki i kilka kwadracików na projekt Bead-It_Forward
I zamiast głupia zacząć powolutku, od czegoś małego, to porwałam się z motylem na słońce.
Błędów popełniłam całe mnóstwo. Osoba z wprawnym okiem pewnie by nimi zapełniła kartkę A4 ;) Ale i tak kocham  mojego motyla :))

Do pracy wykorzystałam masę perłową i małe agaty. Całość podszyłam skórą.





 

 


Wczoraj skończyłam go robić, więc to prezent imieninowy - ode mnie dla mnie :)





16 komentarzy:

  1. Chyba zaczynam ślepnąć bo żadnych błędów nie widzę. Motyl obłędny i unikalny, wszystkiego dobrego z okazji imienin:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Imieninowo wszystkiego najlepszego:) Nawet jeżeli sa błędy, to; 1 jest ładny, 2 następny będzie bez błędów. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam się na technice, ale jak dla mnie projekt jest piękny. Ja również często porywam się na projekty, których nie mogę ogarnąć, więc wiem jak to jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powalający! Zazdroszcze zdolności beadingowych! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny motyl!
    Pozdrawiam. Lafemka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Motyl jest wspaniały!

    Nie ma co kokietować z błędami. Ja tam nie widzę żadnych ;)

    Pozdrawiam cieplutko,
    Ania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest bezbłędny, obłędnie śliczny :) Podziwiam talent, cierpliwość. Pozdrawiam!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Motyl jest niesamowity :) piękny :)

    OdpowiedzUsuń

ogromną przyjemność mi sprawiacie, gdy komentarze zostawiacie ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...